„Azulones” podtrzymali nadzieję na uniknięcie degradacji niespodziewanie wygrywając w San Sebastian 2:1. Było to dla Juana Esnaidera premierowe zwycięstwo w roli szkoleniowca drużyny z przedmieść Madrytu.
Na drugie z rzędu trzeba będzie mocniej zapracować niż na Anoeta, bowiem na murawie Coliseum Alfonso Perez zawitają „Nietoperze”, które ograły kolejno Sevillę, Barcelonę (na Camp Nou!) oraz rozbiły SD Eibar. Trzy ligowe zwycięstwa z rzędu podtrzymały szanse ekipy z portowego miasta na występy w Lidze Europy, które mogłoby złagodzić ból po trudniejszym niż zakładano sezonie.
Do tego potrzeba kolejnych wygranych i (nie)korzystnych wyników Sevilli. Paradoksalnie jeszcze, jeśli bowiem drużyna z Andaluzji obroni po raz drugi trofeum w Lidze Europy, wówczas przybliży również do celu „Nietoperzy”.
Podopiecznym Pako Ayestarana, póki co, potrzebne są w pierwszej kolejności bramki w niedzielne popołudnie.
La Liga, 24.04., godz. 18:15, Getafe – Valencia, typ: (powyżej 2.5 gola), kurs: 1.88