Przez moment myślałem nad niespodzianką w tej parze, ale na szczęście rozsądek zwyciężył i skierowałem swój wzrok w opcję, która w przypadku „Blaugrany” ostatnio przynosi mi powodzenie. Liczba bramek.
Na Rosaleda liczę, że padną co najmniej cztery. „Boquerones” też mogą coś dorzucić lub wypełnić normę. W końcu będą grać przed własną publicznością. Zanim przegrali na Sanchez Pizjuan z Sevillą mieli całkiem niezłą serię czterech
kolejnych zwycięstw oraz pięciu z rzędu meczów bez przegranej. Teraz jednak raczej doznają drugiej porażki z rzędu.
La Liga, godz.16:00, Malaga – Barcelona, typ: (powyżej 3,5 goli). Kurs: 2.40