Singla na środę 5. dzień grudnia zagramy w NBA, czyli najlepszej, koszykarskiej lidze świata. Z piłki nożnej poza Premier League i Ligue 1 nie ma dziś nic ciekawego, a krajowych pucharów grać nie zamierzamy, dlatego ponownie wolimy zostać za oceanem. Zapraszamy i życzymy powodzenia, czyli wielkich wygranych u bukmacherów!
Stawiamy, że Golden State Warriors pokonają na wyjeździe Cleveland Cavaliers przynajmniej 11 punktami. Napisać, że to rewanż za przegrane finały NBA, byłoby wielkim nieporozumieniem. Cavs spadli w ligowej hierarchii na szary koniec. Odszedł LeBron James, kontuzjowany jest Kevin Love, a JR Smith jest na wylocie z klubu. Z drużyny, która grała w czerwcowych finałach z Warriors pozostało niewiele.
Warriors powoli się rozkręcają. Po tym jak po kontuzji do składu wrócił Stephen Curry, drużna z Oakland poczyna sobie bardzo dobrze. Po przegranej w Toronto i Detroit, Warriors pewnie pokonali na wyjeździe Atlantę. Nie jest to wielki wyczyn, ale warto zauważyć, że trio Curry, Kevin Durant i Clay Thompson zdobyło w tamtym spotkaniu łącznie 85 punktów.
Cavs nie mają ani dobrej obrony, żeby zatrzymać GSW, ani dobrego ataku, aby rzucić przynajmniej 100 punktów. W pięciu ostatnich potyczkach Cavaliers zdobyli mniej niż 100 „oczek”. Dziś w Quicken Loans Arena w Cleveland nie będzie wielkiego rewanżu za ostatnie finały NBA. Będzie za to pogrom gospodarzy, którzy naszym zdaniem przegrają więcej niż jedenastoma punktami.
UWAGA! Tylko u nas zakład bez ryzyka w Fortunie wynosi 120 zł. Chcesz wiedzieć więcej, kliknij ===> TUTAJ <===. (hasło: tylkopilka).
Cleveland Cavaliers – Golden State Warriors, typ: 2 (-10.5), kurs: 1.83.