Aktualizacja: Juan Monaco oddał mecz walkowerem z powodów zdrowotnych.
Pozycja 1: Lucas Pouille – Juan Monaco 2 @1,65
Będzie krótko bo niedługo rusza spotkanie. Spodziewałem się max. @1,5 na Monaco, tymczasem @1,65 biorę z pocałowaniem ręki.
Pouille jest ostatnio na fali wznoszącej, pokonywał Gasquet, Delbonisa, Goffin i wczoraj Davida Ferrera. To z pewnością bardzo dobrze rezultaty, Francuz ustabilizował formę, lubi grać agresywnie. Tyle, że na Monaco to może być za mało. Wszystkie słabości Pouille obnażył Verdasco w finałowym meczu w Bukareszcie. Grał konsekwentnie, uderzał z top spinem i Lucas się pogubił.
Monaco rozegrał wczoraj z Wawrinką znakomity mecz. Przez całe spotkanie utrzymywał formę. Pierwszy set, przegrany przez Juana w tie-breaku, był bardzo wyrównany i zadecydowała jedna piłka. Argentyńczyk jednak się nie podłamał i dalej grał swój tenis. Popełniał bardzo mało niewymuszonych błędów, pięknie rozrzucał Stana po korcie. Choć serwisem nie wygrywał bezpośrednio punktów, ale rotacja i kick jaki nadawał piłce wyrzucały Szwajcara poza kort i stwarzał tym samym dużą przewagę sytuacyjną. Konkludując – Monaco złapał wysoką dyspozycję.
Pouille nie lubi odgrywać piłek z rotacją. On woli płaskie uderzenia, najlepiej krótsze. Juan jest bardzo doświadczony, wie jak zwolnić grę, uśpić trochę czujność rywala. Jest moim faworytem.
Pozycja 2: Novak Djokovic – Rafael Nadal 1 @1,30
Świat się kończy – Djoker przegrywa 0-6 z Belluccim. Przecierałem oczy ze zdumienia, gdy zobaczyłem wynik. Gdy jednak obejrzałem na spokojnie powtórkę meczu to wynik zupełnie sprawiedliwy, bo Brazylijczyk rozegrał fenomenalnego seta, jednego z najlepszych w karierze. Z biegiem czasu Novak osiągał przewagę i ostatecznie wygrał kolejne partię 6-3 6-2.
Dziś upragniony i długo wyczekiwany mecz z Nadalem na mączce. Moim faworytem jest Serb. Rafa również stracił seta z Kyrgiosem i wcale nie zaprezentował się wybitnie. Wspominałem wczoraj, że Rafa jakby trochę przygasł i potwierdzam to zdanie. Hiszpan popełnia więcej błędów, a przede wszystkim – co rzuca mi się w oczy od dłuższego czasu – gra zbyt krótko i pasywnie. Mimo, że te jego „zawijasy” forhendowe są grane z niesamowitą rotacją, to jednak spadające w pół kortu nie są takim zagrożeniem. A kto, jak nie lider rankingu ma je skutecznie odgrywać?
Nole nie mógł stracić formy w kilka dni. W finale w Madrycie rozegrał z Murray’em świetny mecz i jeśli dziś to powtórzy powinien spokojnie pokonać Hiszpana. Dla Rafy to będzie główny sprawdzian przed French Open. Po tym spotkaniu któryś z nich będzie miał dużą przewagę psychologiczną. Nadal pragnie znowu zatriumfować w Paryżu, powrócić na szczyt. Djoko z kolei wygrywał już chyba wszystko, prócz wspomnianego Roland Garros.
Paryż przed nami, wracając jednak do teraźniejszości – dzisiaj przewiduję zwycięstwo Djokovicia. Jest stabilniejszy, na najważniejsze mecze potrafi się zmobilizować i grać jak na mistrza przystało. H2H nie ma sensu nawet przytaczać, ponieważ grali ze sobą wielokrotnie i znają się na wylot. Warto jednak zaznaczyć, że ostatnie 6 spotkań – i to bez straty seta – wygrywał Serb. Liczę na dobre widowisko i triumf Djokera.
Pozycja nr 1 + Pozycja nr 2 = AKO: @2,13