Z perspektywy gry obu panów w Madrycie obsada finału zasłużona, choć przyznam, że liczyłem na finał Nadal – Djokovic. Murray zdominował jednak Hiszpana i zameldował się w decydującym meczu.
Wydaje się, że Novak wrócił do swojej dyspozycji. Po kłopotach zdrowotnych i lekkiej obniżce formy nie ma już śladu. W Madrycie nie stracił seta, a wczoraj po dobrym meczu pokonał Nishikoriego.
Andy, jak to zwykle bywa w jego przypadku, miał problemy w początkowej fazie turnieju. Przegrał seta ze Stepankiem rozgrywając słabe zawody, Rozkręcił się w późniejszej fazie i spokojnie ograł Simona, Berdycha i Nadala. Mocno uderza z głębi kortu, dobrze funkcjonuje bekhend Brytyjczyka.
Novak momentami gra tak jak nas do tego przyzwyczaił. Przebija jak ściana pod końcową linie, kończy dużo piłek. Panowie znają się na wylot, często razem trenują. Prywatnie również się przyjaźnią.
Kursy na podstawowe typy zupełnie mnie nie satysfakcjonują. Serb powinien wygrać, ale już handicapu nie byłbym pewny. Myślę, że Murray się postawi, ale czy jest w stanie pokryć over 21,5? Równie dobrze Djoko może wygrać po zaciętym meczu 6-4 6-4. Postanowiłem zaproponować zakład z Betsson na więcej asów Murray’a z handicapem -1,5. W Betano handi wynosi -2,5. Do tej pory w Madrycie Andy posłał 23 asy, natomiast Nole 8. Tylko w jednym z czterech spotykań Serb pokryłby handicap +1,5 asów. W ich jedynym meczu w tym roku na kortach Melbourne Murray zaserwował o 6 asów więcej.
Andy doskonale wie, że Novak genialnie returnuje dlatego musi szukać serwisów na linię. Ma predyspozycje do świetnego serwowania. Wczoraj z Nadalem posłał 8 asów. Liczę na dobry dzień serwisowy „Panicza”
Novak Djokovic – Andy Murray Najwięcej asów: Andy Murray -1,5 @1,75