Kolejna propozycja na spotkanie panów, tym razem pojedynek Króla Rogera z jedną z ostatnich nadziei Brytyjczyków.
Mecz powinien rozpocząć się po godzinie 18:00.
Roger na trawie to wirtuoz, geniusz, jednak błysk w grze przejawia coraz rzadziej. Przed Wimbledonem odpadał w półfinałach w Stuttgarcie i Halle. Przegrywał z młodymi wilkami: Thiemem i Alexem Zverevem. Wcześniej stracił seta z Fritzem, wygrał po dwóch tie-breakach z Florianem Mayerem. Jego gra nie jest już tak skuteczna jak chociażby przed rokiem.
Daniel Evans to zawodnik wychowany na trawie. W poprzedniej rundzie pokonał bez straty seta Dolgopolova i jego gra mogła się podobać. Znakomicie zmienia tempo uderzeń, świetnie operuje slice’m. Widać, że czuje się na grassie wyśmienicie. Awans do 3 rundy to jego najlepszy wynik w karierze. Dzisiejsze spotkanie z byłym liderem rankingu, na korcie centralnym, dla 26-letniego Brytyjczyka będzie jednym z najważniejszych meczów w karierze.
Uważam, że stać Daniela urwanie seta. Roger w pierwszej rundzie stoczył wyrównany bój z Pellą, więc tym bardziej Evans może postawić się Szwajcarowi. Proponuję jednak handicap gemowy, który może okazać się wygrany nawet w przypadku zwycięstwa „Feda” w trzech setach.
Roger Federer – Daniel Evans (+7,5 gemów) 2 @1,85
Zmień bukmachera na BETANO. Kliknij TUTAJ i odbierz swój bonus.