Wczorajszy typ niestety okazał się nietrafiony. Blazers wygrali tylko sześcioma punktami, brakło jednego, celnego rzutu po stronie ekipy w Oregonu. Nie przejmujemy się tym i gramy dalej, z racji niedzieli jest w czym wybierać.
Duża liczba meczów i większość o „ludzkiej porze”. Na tapetę biorę spotkanie odbywające się w TD Garden. Niektórzy już pewnie wiedzą, jaki mecz mam na myśli. Dla tych, którzy nie wiedzą: jest to spotkanie pomiędzy Los Angeles Clippers a gospodarzami, ekipą Boston Celtics. Mecz rozpocznie się o północy i będzie pojedynkiem odpowiednio: piątej drużyny zachodu i ósmej wschodu. Na pewno jest to mecz dużej wagi dla obu ekip. Ewentualna wygrana Celtics, pozwoli im się utrzymać w wyścigu o fazę playoffs, natomiast Clippers cały czas walczą o jak najlepsze miejsce na „Dzikim Zachodzie”. Cele więc są podobne, widzę jednak zasadniczą różnicę…
Clippers to bardzo solidna ekipa, ze świetnym rozgrywającym (moim zdaniem najlepszym w lidze) Chris’em Paul’em, solidnym DeAndre Jordan’em na centrze i genialnym JJ Redick’iem na pozycji rzucającego obrońcy. Do tego dochodzi Blake Griffin, który po kontuzji zaczyna wskakiwać na swój normalny poziom. Gospodarze, to jednak półka niżej. Są młodzi, rządni zwycięstw, dużo biegają. Często brak umiejętności nadrabiają właśnie walecznością i o ile ze słabszymi przeciwnikami to skutkuje, o tyle z mocarzami tej ligi, to po prostu jest za mało.
Patrząc na słabość drużyn ze wschodu twierdzę, że Celtowie do samego końca będą się bić o występ w playoffs. Tego im życzę. Dziś jednak powinni uznać wyższość ekipy z Kalifornii.
[sc:unibet] NBA, godz.00:05, Boston Celtics vs Los Angeles Clippers, Typ: Clippers (-4) kurs: 1.70