Wczoraj Grizzlies, a konkretnie Mario Chalmers dali zarobić. Dzisiaj również mamy dla was typ. Zapraszamy.
Wczoraj Bulls uciekli spod topora i w dogrywce pokonali 76ers. Dzisiaj wracają do własnej United Center, aby podjąć w niej podopiecznych Ricka Carlisle, drużynę Dallas Mavericks. We wczorajszym spotkaniu w Filadelfii po raz kolejny błyskiem geniuszu popisał się Jimmy Butler, którego 53 punkty uratowały tyłki słabym Bykom. Ogólnie zespół z Wietrznego Miasta w tym sezonie nie zachwyca. Wyrzucenie Toma Thibodeau miało być receptą na całe zło, ale jakoś tego wszystkiego nie widzę. Fred Hoiberg wygląda na zagubionego gdy siedzi na ławce.
Śmiem twierdzić, że nie potrafi poukładać zespołu tak, aby wszystko do siebie pasowało. Dziś przyjdzie się zmierzyć Bykom z wiecznie młodym Dirkiem Nowitzkim, odradzającym się Deronem Williamsem i piorącym zza łuku Wesley’em Matthewsem. Czy indywidualny talent Butlera znów okaże się decydujący? Nie wydaje mi się. Mavericks to drużyna zdecydowanie lepsza i bardziej doświadczona niż młodziaki z 76ers.
Początek spotkania o 02:00. Serdecznie zapraszam. To chyba tyle. Pamiętajcie, że dzisiaj nasi szczypiorniści powalczą z Serbią. Kibicujemy!
Powodzenia!
Chicago Bulls – Dallas Mavericks, Typ: Mavericks, kurs: 1,86.