Ekipa z Motor City imponuje, naprawdę strasznie mi się podobają (nie jestem gejem). Pistons po zwolnieniu Josha Smitha wygrali pięć meczów, połowę tego co wygrali ze Smithem. Wygląda na to, że JS był przysłowiowym „piątym kołem u wozu”.
I faktycznie tak było. Podejmował on często niezrozumiale decyzje, rzucał z dystansu, rzadziej rolując pod kosz. Nie dawał wykazać się młodszym graczom. Nie lubił się również z trenerem, nie przyjmował do siebie krytyki. Po jego odejściu wszystko wygląda zdecydowanie lepiej, błyszczy Drummond, który jest bestią na tablicach, Jennings dostaje więcej okazji do rzutu, gra się ogólnie bardziej klei.
Młokosi z Detroit nie mają dzisiaj jednak łatwego zadania. Przyjeżdżają do mistrzów z Teksasu. Spursi to jednak na tym etapie rozgrywek drużyna całkowicie do ogrania, pokazali to Blazersi, Thunder i Grizzlies. Oczywiście z czasem będą rosnąć w siłę by w playoffs wejść z przytupem. Tłoki są jednak w formie i myślę, że jeśli dziś nie wygrają, to przynajmniej nie dostaną wielkiego łupnia.
[sc:bet365]Detroit Pistons vs San Antonio Spurs. Typ: Pistons(+8,5). Kurs 1.76
Dla odważniejszych: Typ: Pistons. Kurs: 4,15.
