Finały konferencji są póki co dla nas szczęśliwe, dwa typy i obydwa zostały trafnie wytypowane, dwie analizy na plus. Przed nami najlepszy okres dla fanów NBA. Wielkie emocje, najlepsi zawodnicy w akcji. Nic tylko zacierać ręce. Jest to niestety gorszy okres dla typerów, a w szczególności dla tych piszących analizy. Nie dość, że mecze są niesamowicie wyrównane, to pisanie o tym samym meczu co dwa dni może przyprawiać o mdłości. Innego wyboru jednak nie ma i dziś kolejny typ.
Ci, którzy śledzą powinni kojarzyć moją analizę na pierwsze spotkanie tych dwóch drużyn. Wszystkich innych zapraszam do sprawdzenia analizy. Dziś drugie spotkanie finałów zachodu. Pierwszy mecz wygrali gracze Golden State Warriors i to oni objęli prowadzenie w serii. Drugie spotkanie, podobnie jak pierwsze rozpocznie się o godzinie 03:00 w Oakland w Oracle Center.
Mimo porażki Rockets zaprezentowali się ze znakomitej strony i nawet pomimo kontuzji Howarda walczyli, a przez większość pierwszej połowy prowadzili i zmierzali po sensację. Zabrakło jednak sił, a GSW szybko odrobili straty. Rockets próbowali jeszcze zrywu w końcówce, ale na nic się to nie zdało. Drużyna z Houston być może i przegrała, ale pokazała wszystkim, że o awans będzie walczyć i wcale nie musi być on z góry przypisany drużynie Warriors. Tym mocniej zdziwiłem się, gdy zobaczyłem kursy na to spotkanie. Bukmacherzy nie wyciągnęli wniosków z poprzedniej nocy lub mało osób grało w kierunku Rockets. Spodziewają się oni tutaj blowout’u. Finał konferencji to nie miejsce na takie rzeczy, tutaj grają dwie najlepsze drużyny Zachodu. Podobnie jak ostatnio, liczę na dobrą i skuteczna grę Rakiet.
[sc:bet365] NBA, godz.03:00, Golden State Warriors vs Houston Rockets, typ: Rockets (+11,5) kurs: 1.74