Los Angeles Kings są w potężnym dołku i nie zapowiada się, aby coś się zmieniło. Przed sezonem dołączył do nich Kovalchuk, ale jak na razie niewiele daje ekipie z LA. Kontuzji ponownie dostał Quick i już robią schody.
Minnesota natomiast w sezonie zasadniczym zawsze utrzymuje dobry i równy poziom. Aktualnym liderem w klasyfikacja kanadyjskiej ekipy Wild jest Granlund, ale śledząc ostatnie sezony Minnesoty można zauważyć, że nie ma tam jednego lidera, natomiast jest paru graczy, którzy zdobywają gole i asysty. My w tym spotkaniu liczymy na gości. Powodzenia!
Los Angeles Kings – Minnesota Wild, typ: 2 OT, kurs: 1.89.