Wczorajsza noc na „++++”, a to wszystko dzięki overom. Zapraszam do lektury typów NHL i życzę sporych wygranych.
[sc:bet365]Pittsburgh Penguins – Vancouver Canucks. Typ: over 4,5. Kurs: 1,50, godz. 1:00
Znowu zaczynam od overa, wszak ostatnio wszystkie takie bety mi wchodzą, a więc nie ma co z nich rezygnować. Do Pittsburgha przyjeżdża drużyna, która ostatnio spisuje się nadzwyczaj dobrze, czyli Orki z Vancouver. Zajmują oni 2. miejsce w Konferencji Zachodniej i strzelają masę bramek. W dużym stopniu przyczyniają się do tego bracia Sedinowie, którzy do tej pory razem zgromadzili 48 punktów.
Po przeciwnej stronie króluje Sidney Crosby z 33 punktami oraz Evgeni Malkin z 30 punktami. Jak widać siły ofensywne obu drużyn są bardzo dobre i skuteczne. W ostatnich 5 meczach tych drużyn over 4,5 zostawał pokryty zawsze. Przewiduję dobry i emocjonujący mecz, który przysporzy kibicom wiele radości, a przede wszystkim nam, trochę pieniędzy.
[sc:betano]Carolina Hurricanes – Washington Capitals. Typ: under 5,5. Kurs: 1,65, godz. 1:00
Tym razem gram under i zobaczymy, co z tego wyjdzie. Zaglądamy do Północnej Karoliny gdzie tutejsi będą podejmować gości z Washington. Obie ekipy okupują dolne części tabeli. Strzelają mało bramek i tak samo tracą nie wiele więcej. Obie drużyny nękają kontuzje i kilku zawodników, którzy są kluczowi do strzelania bramek nie zagra w tym spotkaniu. W zespole gości zawodzi Alex Ovechkin i miejmy nadzieję, że w tym meczu się nie odblokuje. Gram tutaj under, gdyż jest to mecz typowych średniaków, a w takich zazwyczaj mało się dzieje. Jest więcej walki niż gry, a to z pewnością przełoży się na brak bramek. Myślę, że kurs zachęca do gry i jest spore prawdopodobieństwo, że typ okaże się trafny.
[sc:unibet]Calgary Flames – Colorado Avalanche. Typ: 1. Kurs: 2,15, godz. 3:00
Trzecim i ostatnim typem będzie zwycięstwo Calgary w regulaminowym czasie nad słabo spisującym się Colorado. Goście zajmują 23. miejsce w lidze z dorobkiem zaledwie 23 punktów. Jak na razie nie pokazują nic szczególnego i nie widzę tutaj zbytnio argumentów na ich dzisiejszą wygraną lub remis. Dochodzi do tego jeszcze 9 kontuzji. Jest to ogromna liczba. Nie każda drużyna może sobie pozwolić na drugi dobry skład, który będzie w stanie zastąpić ten pierwszy. Tak właśnie jest w tym przypadku. Avalanche nie ma na tylu dobrych graczy, aby potrafili godnie zastąpić kontuzjowanych zawodników. Problem po stronie gości jest bardzo duży, więc trzeba go wykorzystać. Co do gospodarzy, to zdarzyło mi się oglądać ich mecz i nie bez powodu są na 9. miejscu w lidze z dorobkiem 34 punktów. Dobrze grają ofensywnie, a przy tym dobrze zabezpieczają tyły, ponieważ stracili do tej pory tylko 66 bramek, a strzelili ich aż 83. Głównym motorem napędowym Flames jest Mark Giordano, który jest kapitanem drużyny, co jeszcze bardziej motywuje zawodników z Calgary do lepszej gry. Podsumowując wszystko, mam nadzieję na 2 punkty dla gospodarzy w regulaminowym czasie gry, gdyż nie pozostaje im nic innego do zrobienia, jeśli naprzeciwko mają rywala w tak słabej dyspozycji. #GOFLAMES
