Typy: Overy na sobotę 15.11.2014

Spotkania eliminacji do Euro 2016 stały się chyba najtrudniejszymi wydarzeniami do przewidzenia. Porażka Grecji, Serbii, męczarnie Portugalii czy niska wygrana Niemców z Gibraltarem to tylko przedsmak tego co może nas czekać w kolejne dni.

Mała liczba goli w piątkowych pojednkah skłania nas ku większej ostrożności, ale tez liczymy, że sobota okaże się bardzije bramkostrzelna. Mamy dla Was trzy mecze z eliminacji oraz jeden z włoskiej Serie B i jeden z francuskiego kosza.

Nanterre – Pau Orthez: o 145,5

Statystyka oraz bilans meczów bezpośrednich mówią same za siebie. W tym przypadku można się nawet pokusić o znacznie podbicie tego overa.

29.03.14 Nanterre – Pau-Orthez 90 : 73
16.12.13 Pau-Orthez – Nanterre 89 : 72
31.03.12 Nanterre – Pau-Orthez 90 : 77
19.11.11 Pau-Orthez – Nanterre 89 : 84

Bologna – Brescia: o 1,5

Serie B nie grzeszy liczbą zdobywanych goli, stąd i kursy na overy, nawet te z kategori 1,5, są sotsunkowo wysokie. My na dzisiaj proponujemy Bologna – Brescia, a więc pojedynek drużyn, które niedawno grały w Serie A.

17.08.13 Bologna – Brescia 1 : 0
02.04.11 Brescia – Bologna 3 : 1
14.11.10 Bologna – Brescia 1 : 0
23.02.08 Brescia – Bologna 2 : 0
25.09.07 Bologna – Brescia 2 : 2

Mimo iż Austria zremisowała w swoim jedynym meczu z Rosjanami w historii 0:0, to sądzimy, że dziś padnie kilka bramek. Ciężko wskazać jednoznacznego faworyta tego starcia. Do niedawna byłaby nim Rosja, lecz teraz Sborna przeżywa słabszy okres. Stawiamy na co najmniej dwie bramki. Podobnie w spotkaniu Czarnogóry ze Szwecją. Ibrahimović i spółka powinni powalczyć o komplet i strzelić na wyjeździe przynajmniej dwie bramki. Liczymy także na ofenswyną grę Czarnogóry, która nie ma nic do stracenia.

Czarnogóra – Szwecja: o 1,5

Austria – Rosja: o 1,5

Po raz ostatni Szwajcaria grała z Litwą kilkadziesiąt lat temu, dlatego też ciężko doszukiwać się jakichkolwiek porównań. Naszym zdaniem Helweci zaprezentują futbol na najwyższym poziomie i strzelą kilka bramek przeciętnie spisującej się Litwie. Nasi sąsiedzi mogą powalczyć co najwyżej o bramkę honorową.

Szwajcaria – Litwa: o 2,5