Po świetnym występie w Lidze Mistrzów, Arsenal pojedzie na Villa Park do Birmingham gdzie zmierzy się z Aston Villą. Dotychczas jest to najsłabszy klub w lidze i główny pretendent do spadku. Lecz na pewno będą grali na 100% tak jak w każdy meczu, próbując zdobyć jakieś punkty. W dobie ostatniego kryzysu remis na St. Mary’s trzeba uznać jako sukces. Kanonierzy natomiast wyszli z lekkiego kryzysu, który ich dopadł, wygrywając 3:1 z Kotami – co wyczynem nie jest, no i przede wszystkim pokonując Olympiakos w Pireusie aż 0:3 co przed meczem wydawało się mało możliwe. Jednak niedługo zacznie brakować kluczowych piłkarzy, którzy dotychczas leczą kontuzje. Na szczęście jest Giroud, który rozgrywa bardzo dobry sezon no i Mesut, który ma najlepszy sezon w życiu i być może obecnie jest jednym z najlepszym o ile nie najlepszym ŚP na świecie. Współpraca między nimi świetnie wychodzi. Giroud co by nie mówić w formie i mam nadzieję, że i dziś coś strzeli. Na piłkarzach The Villans skupiać się nie ma co, bo niestety, każdy jest bez formy. Do tej pory strzelili tylko 13 goli a stracili ich aż 28, ale wydaje mi się, że dziś mogą coś strzelić, jednak to Arsenal powinien zgarnąć trzy punkty. Idę w myśl idei „Over>all” lub jak kto woli „Chytry traci, over płaci i nie gram czystej dwójki tylko idę w typ na bramki. W każdym z ostatnich 5 meczy H2H były przynajmniej trzy bramki, a dodatkowo Gunners wygrywali każdy z ost. 4 meczy z Aston Villą, więc lekko można rzucić Arsenal + ov 2,5. Jak będzie dziś? Mam nadzieję, że podobnie 😉
godz. 14:30; Aston Villa – Arsenal, typ: Over 2,5; kurs: 1,80; bet365