Co by nie mówić, City w gazie i to sporym. Pomimo tego iż wciąż grają bez Aguero i Silvy. Argentyńczyka dalej zabraknie, a nawet dwóch bo i Zabalety brak. Nie wiadomo co z Davidem i Nasrim. Mam nadzieję, że zagrają bo Silva to mózg drużyny Pellegriniego.
Mimo wszystko jak widać dają radę i bez nich. W Sevilli na Ramos Sanchez Pizjuan wygrali gładko 1:3, a wcale nie gra się tam łatwo, o czym przekonała się choćby Barca.
The Villans kompletnie bez formy. Dostają równo od każdego jak leci, ale sami też w większości meczy strzelają bramki. Tutaj wydaje mi się podobnie. H2H z City overowe, a większość meczy na korzyść Obywateli, stąd ten typ. No i przede wszystkim połączenie typów, bo ani czysta dwójka, ani over nie nadają się do gry, a przypuszczam, że oba typy wejdą, więc mamy oba zdarzenia z niezłym kursem już. City na ostatnie 10 meczy aż 9x pokrywali Over z BTSem, gdzie tylko raz przegrali (z Tottkami 4:1), a raz było bezbarwne 0:0 na Old Trafford po tragicznym meczu.
Co prawda ostatni raz City wygrało z overem na Villa Park w 2006 roku, ale każda seria kiedyś się skończyć musi. Natomiast nie jest to typ na przerwanie serii, a po prostu przemawiają za tym dość solidne argumenty.
[sc:bet365] Premier League, godz.14:30, Aston Villa – Man City, typ: City + over 2.5 kurs: 2.00