Myjava przegrała ostatnio dwa spotkania i jej forma nie jest najwyższa. W sobotę będzie miała okazję podreperować bilans punktowy w starciu z beniaminkiem – Podbrezovą. Większość ekspertów decyduje się grać klasyczną „1”, za czym stoi także nasz człowiek – Jan Zolich.
Beniaminek z Podbrezovej ma o 6 „oczek” więcej od Myjavy, co jest wielkim zaskoczeniem. Okazuje się, że drużyna znad górnego Hronu, nie będzie zwykłym chłopcem do bicia. Przed tygodniem przekonał się o tym mistrz kraju – Slovan, który przegrał z nią 0:1 i raz jeszcze utwierdził wszystkich o swojej słabiutkiej formie. W pierwszym meczu dzisiejszych rywali, Myjava wygrała 2:1 i myślę, że powtórzy to u siebie. Wszyscy czekają na przebudzenie się snajpera Pekara.
Myjava – dom: 2-0-2 /5:5/
Podbrezova – wyjazd: 1-1-4 /3:10/
Myjava – Podbrezova 1
Jan Zolich
Add Comment