Pironkova złapała formę, po porażkę z Suarez Navarro w Brisbane tutaj wygrała 4 mecze. Jednak żadna z tych rywalek nie była z poziomu Amerykanki i tutaj Bułgarka może mieć problem. Keys nie zawojowała w pierwszym tygodniu, po dobrym meczu pokonała Cibulkovą, lecz w drugiej rundzie przegrała z Lepchenko.
Wczoraj w Sydney pewny mecz i wygrana z Kuznetsovą, tutaj powinno być łatwiej, bo pomimo tych zwycięstw Tsvetany to nie jest kompletna tenisistka. Dobry backhand, lecz słabiutki forehand i taka tenisistka jak Keys powinna to dobrze wykorzystać. Kurs dobry, a obie już grały ze sobą w ubiegłym roku, gdzie oczywiście wygrała Amerykanka 6:2, 6:1. Jak dla mnie wynik się nie powtórzy, nie będzie tak łatwo, ale w dwóch setach powinno się zamknąć.
[sc:bet365]WTA SYdney, godz. 04:30: Pironkova – Keys. Typ: 2 kurs: 1,61