Sevilla FC już we wtorek rozpocznie swoje zmagania w fazie grupowej Ligi Mistrzów. Szkoleniowiec hiszpańskiego klubu, Unai Emery przyznał na konferencji prasowej przed meczem z Borussią Moenchengladbach, iż zamierza on wraz ze swoim zespołem namieszać w najbardziej prestiżowych rozgrywkach w Europie.
Sevillistas prawo gry w Champions League zawdzięczają zwycięstwu w poprzedniej edycji Ligi Europy. W grupie, która została niemal przez wszystkich okrzyknięta „grupą śmierci”, ekipa Grzegorza Krychowiaka zmierzy się również z Manchesterem City oraz Juventusem.
– Chcemy w Lidze Mistrzów pokazać się z bardzo dobrej strony. Nigdy nie zamierzałem zepchnąć na drugi plan tych rozgrywek, bowiem to właśnie w nich mamy okazję zmierzyć się z najlepszymi ekipami w Europie. To stawia nas w bardzo miłej i atrakcyjnej sytuacji – powiedział Unai Emery.
– Kiedy uczestniczysz w takim turnieju to możesz cieszyć się nim z całych sił i starać się, aby twój zespół był w pełni konkurencyjny – stwierdził 43-letni Hiszpan, były opiekun Valencii CF.
– We wtorkowym spotkaniu na pewno zostanie zaprezentowany poziom Ligi Mistrzów. Chcemy być w tegorocznej edycji kimś więcej niż tylko chłopcem do bicia. Nie wiem, które miejsce zajmiemy na koniec, ale mam nadzieję, że w ostatecznym rozrachunku zostaniemy uznani za dobry zespół – zaznaczył.
Warto przypomnieć, iż obie ekipy zmierzyły się już w tym roku ze sobą w ramach Ligi Europy. Wówczas w dwumeczu lepsza okazała się Sevilla FC, która wygrała oba starcia w ramach 1/16 finału (1:0 i 3:2).