Urban: Większa presja ciąży na Legii

Lech Poznań w pierwszym meczu rundy finałowej Ekstraklasy zmierzy się na wyjeździe z Legią Warszawa. Trener gości, Jan Urban powiedział na konferencji prasowej, że rywale jego drużyny znajdują się pod większą presją – poinformowano na portalu „Kolejorza”.

– Potknięcie z Lechem spowoduje, że w Warszawie będzie bardzo nerwowo. To pierwszy mecz grupy mistrzowskiej i zły początek może mieć znaczenie. Gdybyśmy wygrali to nie byłoby tam wesoło – powiedział trener Lecha.

Legia jest obecnie liderem Ekstraklasy. Ma osiem punktów przewagi nad Lechem, który zajmuje szóstą pozycję w tabeli.

– W ostatnim meczu z Legią brakowało nam kilku kluczowych zawodników. Pamiętamy infekcje i grypy. Nie wyglądało to dobrze. Dzisiaj jesteśmy silniejsi i możemy zagrać lepiej niż miesiąc temu. Wtedy Legia miała przewagę i kontrolowała spotkanie – dodał Urban.

W ostatnim meczu Legia pokonała na wyjeździe Lecha 2:0. Obie bramki dla wicemistrzów Polski zdobył wtedy Nemanja Nikolić.

– Nasi rywale grają bezpośrednio na bramkę. Nie konstruują długo akcji ofensywnych, grają wysokim pressingiem i szybko chcą odzyskać piłkę. To przynosi im efekty i nie ma powodów, żeby to zmieniać – zaznaczył 54-letni menadżer.

– Legia więcej do stracenia niż my. Jest pod większą presją. Nie wygrała ostatnich dwóch meczów. To mogło spowodować, że jest trochę niepewna siebie. To będzie mecz na szczycie. Te spotkania niemal zawsze są wyrównane, szczególnie jeśli oba zespoły dysponują optymalnym składem – powiedział Urban.

Obie drużyny zmierzą się ze sobą ponownie w finale Pucharu Polski. Mecz odbędzie się 2 maja na Stadionie Narodowym.