W sobotę rozegrany zostanie finał Ligi Mistrzów, w którym FC Barcelona podejmie Juventus Turyn. Pomocnik „Starej Damy”, Arturo Vidal powiedział w wywiadzie dla hiszpańskiej gazety „AS”, że jego drużyna nie jest uznawana za faworyta, ale nie była nim również w poprzednich spotkaniach Champions League.
– Finał Ligi Mistrzów zbliża się wielkimi krokami. Odczuwam coraz większe emocje. Gra w takim meczu, to spełnienie moich marzeń. To będzie najważniejsze spotkanie w mojej karierze. Ostatnio w Lidze Mistrzów, za każdym razem nasi rywale byli uważani za faworytów. Nam udawało się jednak pokazywać na boisku, że to nie była prawda. Mam nadzieję, że w sobotę faworyci znowu przegrają – stwierdził Chilijczyk.
Juventus ostatni raz triumfował w Champions League w 1996 roku. W 2003 roku turyńska drużyna awansowała do finału, ale przegrała po rzutach karnych z Milanem.
W bieżącym sezonie, piłkarze Massimiliano Allegriego zdobyli już dwa trofea. Zajęli pierwsze miejsce w Serie A i triumfowali w krajowym pucharze.