Niedzielne starcie na szczycie Premier League, w którym liderująca Chelsea zmierzy się z drugim w tabeli Arsenalem będzie szczególne nie tylko ze wględu na to, że oba zespoły są z Londynu. W ekipie The Blues występuje Cesc Fabregas – była gwiazda Kanonierów.
Fabregas występował na Emirates w latach 2003-2011 i w barwach Arsenalu rozegrał 299 meczów, w których zanotował 56 goli i 91 asyst. Później wrócił do swej rodzinnej Barcelony, by latem ubiegłego roku wrócić do Londynu, ale tym razem do Chelsea. Kibice Kanonierów uważali to za zdradę.
„Chcę, aby każdy zawodnik był przez nas szanowany i kiedy w niedzielę na nasz stadion przyjedzie Cesc Fabregas, powinien otrzymać należyty respekt, należy mu się on” – zaznaczył trener Arsenalu Arsene Wenger, cytowany przez serwis Four Four Two.
Fabregas to aktualnie jedna z najjaśniejszych postaci Premier League i wielu kibiców żałuje, że Hiszpan nie gra już na Emirates.
„Jedyne, czego żałuję, to że Cesc chciał stąd odejść. Klub i ja mieliśmy bardzo pozytywny wpływ na jego życie, więc czuję się odrobinę niezręcznie musząc tłumaczyć dlaczego go dzisiaj z nami nie ma” – powiedział francuski szkoleniowiec.
Cesc Fabregas rozegrał w tym sezonie 29 meczów w Premier League w barwach Chelsea. Zdobył w nich trzy gole i odnotował aż 17 asyst.