Wilmots: Nie mam na co narzekać

Reprezentacja Belgii pokonała na wyjeździe Andorę 4:1 i zapewniła sobie awans na mistrzostwa Europy, które w 2016 roku odbędą się we Francji. Trener „Czerwonych Diabłów”, Marc Wilmots powiedział, że jego piłkarze wykonali to, czego od nich oczekiwał – poinformowano na portalu UEFA.

– To był dla nas perfekcyjny wieczór. Po pierwsze, żaden z naszych piłkarzy nie nabawił się kontuzji, po drugie, zdobyliśmy trzy punkty, a po trzecie zostaliśmy liderem, bo Walia przegrała swoje spotkanie. Popełniliśmy tylko jeden błąd, po którym nasi rywale zdobyli gola. Nie mam jednak zamiaru narzekać. Staraliśmy się grać szybko i wykorzystywać nasze skrzydła. Zawodnicy zrobili to, czego od nich oczekiwałem – powiedział Wilmots.

Gole dla gości strzelili Radja Nainggolan, Kevin de Bruyne, Eden Hazard i Laurent Depoitre. Trafienie dla gospodarzy zaliczył Ildefons Lima.

– We wtorek czeka nas ostatni mecz w eliminacjach. Każdy chce w nim zagrać, ale muszę dać również szansę innym piłkarzom. Nie w każdym spotkaniu w eliminacjach graliśmy dobrze, ale odnosiliśmy korzystne rezultaty i pojedziemy na Eruo Ź- dodał 46-letni szkoleniowiec.

Belgia zakończy eliminacje meczem z Izraelem. Spotkanie rozegrane zostanie na Stade Roi Baudouin w Brukseli.