Pomocnik Lechii Gdańsk, Piotr Wiśniewski przyznał w swoim ostatnim wywiadzie, że nie traci optymizmu przed nadchodzącą rundą wiosenną i jest gotowy na ciężką pracę podczas okresu przygotowawczego.
„Biało-Zieloni” plasują się obecnie na dziesiątym miejscu w tabeli Ekstraklasy, posiadając 24 punkty. Do liderującego Piasta Gliwice tracą 21 „oczek”.
– Co prawda nie potrafię przewidzieć przyszłości, ale mam nadzieję, że jak najszybciej wejdziemy do pierwszej ósemki i już jej nie opuścimy. Żeby tak się stało, musimy ciężko pracować na każdym treningu podczas okresu przygotowawczego – powiedział 33-latek cytowany przez oficjalną stronę internetową klubu.
– Mam nadzieję, że maszyna, jaką jest nasza drużyna odpali i zaczniemy grać tak, jak powinniśmy. Jesienią strzelaliśmy mało bramek, więc mamy dużo do poprawienia w grze ofensywnej. Analizę tego, co dokładnie musimy poprawić pozostawiam naszemu trenerowi – dodał.
W środę nowym szkoleniowcem gdańszczan został Piotr Nowak. 51-latek zastąpił na stanowisku Dawida Banczaka.
– Piotr Nowak to doskonały fachowiec. W końcu nie każdy trener może pochwalić się zdobyciem mistrzostwa w MLS. Wierzę, że pod jego wodzą zaczniemy regularnie punktować w każdym spotkaniu – podsumował.