Pogoń przeważała w niemal całym pojedynku z Piastem. Do szczęścia zabrakło jednak trafienia. Piast bronił się konsekwentnie. – Spodziewaliśmy się, że staną z tyłu i będą się bronić. Tak też było – stwierdził na łamach oficjalnej strony internetowej Pogoni, obrońca Portowców Wojciech Golla.
– Wiedzieliśmy na co ich stać. Byliśmy przygotowani na każdy wariant ich gry. Wydaje mi się, że nie mieli szczególnie dużo sytuacji. Swoje okazje mieliśmy w pierwszej połowie. Później brakowało ostatniego podania – wyjaśnił Wojciech Golla.
– Straciliśmy punkty. Cieszy tylko to, że zagraliśmy na zero z tyłu. Oby tak było też w Poznaniu. W końcówce mogliśmy jeszcze stracić gola. U siebie musimy wygrywać. Szkoda punktów – mówił obrońca Pogoni, którego w sobotę czeka mecz ze swoim byłym klubem. – Wiemy, że to mecz dużej rangi dla kibiców i zrobimy wszystko by ich zadowolić.
Add Comment