Ruch Chorzów zagra na wyjeździe z Legią Warszawa w ramach 24. kolejki Ekstraklasy. Przed rozpoczęciem rywalizacji były piłkarz „Niebieskich”, Wojciech Grzyb przyznał, że podopieczni Waldemara Fornalika nie stoją na straconej pozycji.
– Sytuacja Ruchu w tabeli wygląda fajnie. Po remisie z Zagłębiem Lubin miałem trochę obaw, bo już wtedy wiadomo było, że „Niebieskich” czeka seria ciężkich spotkań. Trzy punkty zdobyte w Zabrzu postawiły drużynę w jeszcze lepszej sytuacji – powiedział 41-latek, cytowany przez „ruchchorzow.com.pl”.
Przed „Niebieskimi” seria pojedynków z zespołami, które znajdują się w czołówce tabeli Ekstraklasy. Przeciwnikami Ruchu będą takie kluby jak: Legia Warszawa, Cracovia, Pogoń Szczecin i Lech Poznań. – Termalica pokazała, że z „Pasami” wcale nie trzeba przegrać. W stolicy pewnie będzie trudno. Widziałem Legię na żywo w Lubinie. Mieli dobre momenty, ale też Zagłębie pokazało, że można z warszawskim zespołem nawiązać równorzędną walkę, a nawet momentami dominować. Ruch wcale nie stoi na straconej pozycji. Jedzie do stolicy bez presji, tak naprawdę nic nie musi, tylko może. To Legia musi gonić Piasta, a czytając różne wywiady wydaje się, że już dopisują sobie kolejne punkty. To też może być szansa Ruchu – zakończył.
