– W pierwszej połowie Legia grała tak jak chcieliśmy. My z kolei byliśmy skuteczni i prowadziliśmy 2:0, choć mogliśmy nawet jeszcze wyżej – przyznał obrońca poznańskiego Lecha, Hubert Wołąkiewicz.
– Bardzo szkoda tych dwóch straconych goli i punktów. Zwłaszcza żal pierwszej bramki, bo niewiarygodny strzał Brzyskiego dodał Legii skrzydeł – dodał defensor cytowany przez oficjalną stronę Kolejorza.
– Prowadząc 2:0 na Łazienkowskiej musimy wygrać mecz, dlatego ten remis bardzo nas boli. Pokazaliśmy jednak, że będąc na straconej pozycji potrafiliśmy się postawić i rozegrać dobre zawody. To bardzo ważne – podsumował.
Add Comment