Xavi Hernandez po ponad dwudziestu latach gry w FC Barcelonie odszedł z katalońskiego klubu. 35-letni pomocnik będzie bronił barw katarskiego Al-Sadd. Hiszpan powiedział w wywiadzie dla portalu FIFA, że w przyszłości chciałby zostać menadżerem lub dyrektorem sportowym.
– Przenosiny do Kataru to dla mnie i mojej rodziny idealne przedsięwzięcie z trzech powodów. Po pierwsze, będę miał możliwość zdobywania trofeów w Al-Sadd i wykazania się w azjatyckiej Lidze Mistrzów. Po drugie, będę brał udział w ciekawym projekcie w akademii piłkarskiej i zdobywał doświadczenie w szkoleniu zawodników. Ponadto ekscytująca jest możliwość zostania ambasadorem Mistrzostw Świata w 2022 roku. Jestem dumny, że mogę pracować w Katarze. W przyszłości chciałbym zrobić licencję trenerską lub zostać dyrektorem sportowym – powiedział Xavi.
Xavi w Barcelonie zadebiutował w sezonie 1998/99. W jej barwach rozegrał ponad 700 spotkań. Osiem razy zdobył mistrzostwo kraju i trzy razy triumfował w Lidze Mistrzów.
– Dla mnie przenosiny do innego klubu to coś nowego. W wieku 11 lat trafiłem do Barcelony i nigdy nie zmieniłem drużyny. To, co przeżyłem w Katarze jest niesamowite. Chciałbym przekazać całe moje doświadczenie, które nabyłem w Barcelonie. Zdążyłem już zauważyć, że w Katarze są drużyny, które starają się naśladować styl „Blaugrany”. Oglądałem mecze Al-Sadd i wiem, że zespół stara się długo utrzymywać przy piłce i grać w stylu, który mi odpowiada – dodał hiszpański zawodnik.