Żagar: Nie było miejsca na pomyłki

Matej Żagar po zwycięstwie w sobotnim Grand Prix Challenge w chorwackim Gorican zapewnił sobie stałe miejsce w Indywidualnych Mistrzostwach Świata w 2020 roku.

Słoweniec pokonał w dodatkowym wyścigu o pierwsze miejsce Nielsa Kristiana Iversena. Duńczyk oraz trzeci w turnieju Australijczyk Max Fricke dołączyli do obsady przyszłorocznego cyklu Grand Prix.

– Te zawody zawsze są ciężkie, widzieliśmy to wcześniej. Na razie udało mi się wygrać w karierze dwa takie turnieje. Są to najbardziej wyczerpujące, trudne i intensywne zawody w całym sezonie. Musisz wziąć się w garść, jeżeli chcesz awansować, tu nie ma miejsca na pomyłki – podkreślił Żagar dla oficjalnego serwisu Speedway Grand Prix.

– Myślę, że to trudniejsze niż zwycięstwo w turnieju cyklu. Jeśli wygrywasz taki turniej, to nie daje to przepustki na następny rok. Daje tylko triumf w zawodach. Ta wygrana bardzo wiele dla mnie znaczy – zaznaczył Słoweniec.

– Straciłem już rachubę, ile razy awansowałem przez Challenge, jednak to sama radość. Jestem szczęśliwy. To daje mniej stresu w poukładaniu pewnych spraw w turnieju mistrzowskim na ostatnie cztery tegoroczne rundy. To ciężki rok dla mnie. Męczyłem się niesamowicie, jednak ostatnie kilka tygodni były już lepsze. Czuję się lepiej na motocyklu i mam lepszą prędkość. To znajduje odbicie w wynikach – podsumował Żagar.

(za speedwaygp.com)