Załuska pobity w Glasgow. „Myślałem, że nie żyje”

W poniedziałek rezerwowy bramkarz Celticu Glasgow, Łukasz Załuska został pobity przez piłkarza innej drużyny! Polak, który przez kilka minut był nieprzytomny, doznał urazu głowy.

Zdarzenie miało miejsce w zachodnim Glasgow przy Ashton Lane. Według mediów napastnikiem był piłkarz szkockiej ekstraklasy, którego dane nie zostały ujawnione ze względów prawnych. Na miejscu obecnych było również dwóch innych graczy tamtejszej ligi, jednak nie są oni o nic oskarżeni.

– Załuska uderzył o chodnik. Był nieprzytomny przez trzy, cztery minuty. Myślałem, że nie żyje – mówił w rozmowie z Daily Record jeden ze świadków całej sytuacji.

Na razie Celtic nie wydał oficjalnego oświadczenia w sprawie pobicia swojego zawodnika.

Załuska bramkarzem The Bhoys jest od sezonu 2009/2010. Od tamtej pory nie wywalczył miejsca w podstawowej jedenastce.