Zenga: Powinniśmy być odważniejsi

Szkoleniowiec Sampdorii Genua Walter Zenga nie ukrywał lekkiego rozczarowania po remisie z Empoli FC 1:1 w jedynym czwartkowym spotkaniu włoskiej Serie A. Ekipa z portowego miasta była zdecydowanym faworytem tej konfrontacji, jednak goście z Toskanii nie pozwolili wyżej notowanym rywalom cieszyć się z wygranej.

– Każdy mecz trwa 90 minut i moi piłkarze muszą zrozumieć jak grać w pewnych jego fragmentach – podkreślił Zenga w rozmowie ze „Sky Sports Italia”.

– W pierwszej połowie byliśmy za bardzo cofnięci. Powinniśmy być odważniejsi, chociaż Carlos Carbonero kilka razy potrafił mocniej szarpnąć, jednak to było zdecydowanie za mało. W drugiej połowie było nam już ciężko zmienić grę – ocenił opiekun Sampdorii, który po godzinie gry zdjął z boiska Antonio Cassano, jeszcze przed wyrównującą bramką Edera.

– Trzeba docenić jego ogromną pracę, jaką wykonał w ostatnich miesiącach, aby wrócić na boisko. To wielki profesjonalista, troszczy się o drużynę, ale musi jeszcze wrócić do swojej optymalnej formy. Trzeba to robić powoli. Antonio na pewno jednak wznosi dodatkową wartość do tej drużyny – podsumował Walter Zenga.

Ekipa z portowego miasta natomiast po raz trzeci w bieżących rozgrywkach podzieliła się punktami z rywalami i zajmuje dziewiątą pozycję w klasyfikacji. Kolejnym rywalem Sampdorii będzie na wyjeździe Chievo Werona.