– Lech w końcu się przełamie, ale zrobimy wszystko, by nie zrobił tego w niedzielę – przyznał na piątkowej konferencji prasowej szkoleniowiec Cracovii, Jacek Zieliński. Czwarte w tabeli Pasy podejmą u siebie pogrążonego w kryzysie mistrza Polski, który po dziesięciu kolejkach zajmuje ostatnią lokatę.
Zieliński ma komfortową sytuację, bo w drużynie nie ma kontuzji. Do gry po wyleczeniu urazu mięśnia przywodziciela wraca Jakub Wójcicki, którego zabrakło w dwóch ostatnich pojedynkach ligowych: z Zagłębiem Lubin (2:4) i Ruchem Chorzów (2:1). Nie wiadomo jednak, czy znajdzie się w meczowej osiemnastce. – Nie jestem zwolennikiem robienia rewolucji w składzie co mecz – podkreślił opiekun krakowian.
W sezonie 2009/10 Zieliński poprowadził Lecha do mistrzostwa Polski. – Minęło kilka lat, emocje ostygły i już parę razy miałem okazję grać przeciwko Lechowi. To już inna drużyna, choć kilku znajomych zostało. Mam do tego klubu duży sentyment, ale teraz jestem w Cracovii i ona jest mi bliższa ciału. Można mówić o kryzysie w poznańskiej ekipie, ale pamiętajmy, że to ciągle mistrz Polski – zauważył szkoleniowiec.
Niedzielne starcie rozpocznie się o godzinie 18:00.