Szkoleniowiec Cracovii Jacek Zieliński był mocno rozczarowany wysoką porażką 0:4 z Legią w Warszawie, ale przyjął ten wynik z pokorą.
– Dostaliśmy lekcję futbolu. Legia nas zlała jak chciała. Trzeba pogratulować gospodarzom super meczu. Zagrali świetnie – przyznał Zieliński dla oficjalnej strony Legii.
– Nie dali nam szansy na wiarę w to, że możemy osiągnąć korzystny wynik. Cóż, lepiej jest przegrać raz 0:4, niż cztery razy 0:1. Podnosimy głowy i będziemy grali dalej – kontynuował opiekun „Pasów”.
– Mówiłem już, żeby aby zwyciężyć w Warszawie, należy wykorzystać pierwszą sytuację. My ją zmarnowaliśmy – zaznaczył trener pięciokrotnych mistrzów Polski.
– Dla Cracovii jest jeszcze za wcześnie na europejskie puchary. Jeszcze rok temu ten zespół bronił się przed spadkiem. Nagle przetoczyło się tornado, tsunami i wszystko się odwróciło. Nie mamy jeszcze takiej drużyny, kołdra jest za krótka – dodał Zieliński.
Zajmujące trzecie miejsce w tabeli grupy mistrzowskiej „Pasy” w następnej kolejce zmierzą się z Ruchem Chorzów. „Niebiescy” w piątek przegrali w Lubinie z Zagłębiem 1:4 i zamykają klasyfikację drużyn walczących o tytuł.
(za legia.com)