Szwecja wygrała przed własną publicznością z reprezentacją Danii 2:1 w pierwszym meczu barażowym, którego stawką jest awans do Euro 2016. Po zakończeniu rywalizacji, napastnik gospodarzy, Zlatan Ibrahimović stwierdził, że jego zespół uzyskał korzystny wynik, mimo że mógł strzelić więcej bramek.
Podopieczni Erika Hamrena prowadzili po trafieniach Emila Forsberga i Ibrahimovicia. W końcówce spotkania Duńczycy zdobyli kontaktowego gola, a na listę strzelców wpisał się Nicolai Jorgensen. Kapitan Szwedów nie był zaniepokojony takim rozwojem wydarzeń.
– Wygraliśmy, ale pod koniec byliśmy zmęczeni. Teraz mamy przed sobą jeszcze jedno spotkanie, a u siebie byliśmy lepsi – powiedział 34-letni napastnik w rozmowie z dziennikarzami „TV5”.
– Mogliśmy strzelić jeszcze kilka bramek, ale teraz jest już po meczu. Było 2:1, a to dla nas dobry rezultat – dodał.
– Na boisku zostawiliśmy sporo sił, a gol naszych rywali w końcówce nie ma znaczenia. Teraz musimy się całkowicie skupić na spotkaniu rewanżowym – zaznaczył.