Pogoń Szczecin pokonała 3:0 Zawiszę Bydgoszcz w niedzielnym meczu 11.kolejki T-Mobile Ekstraklasy. Dwa gole dla Portowców wbił Dariusz Zwoliński. – Szczerze mówiąc czuję niedosyt z powodu niestrzelonego karnego. Mam mieszane uczucia. Od siebie zawsze wymagam więcej. Trzeba było to wykorzystać. Najważniejsze, jednak, że wygraliśmy – mówił w rozmowie z oficjalną stroną Pogoni Zwoliński.
– Czy do wykonania rzutu karnego byłem wyznaczony jako pierwszy? Nie, było nas trzech. Ja, Marcin i Adam. Ze względu, że jestem najmłodszy to zapytałem, czy mogę uderzać, bo brakuje mi jednego gola do hat – tricka. Podziękowałem, bo się zgodzili. Sam jednak trochę zawiodłem – kajał się Zwoliński.
– Podobny mecz jak dzisiaj rozegraliśmy w Bełchatowie. Tam też mieliśmy kontrolę, ale przegraliśmy. Dzisiaj pokazaliśmy, że wracamy na właściwe tory – podsumował.
Add Comment