Po starciu z Barrym Douglasem w końcówce finału Pucharu Polski Michał Żyro ma złamany nos. Zawodnik w najbliższym spotkaniu zagra w specjalnej masce ochronnej, którą wykona klinika z Monachium – informuje legia.net.
Podczas ceremonii wręczania medali i wzniesienia pucharu piłkarz Legii miał w nosie tampony blokujące krwawienie. Sztab medyczny Legii oraz sam piłkarz kontaktowali się już z Robertem Lewandowskim, któremu ostatnio przydarzyła się podobna kontuzja. – Był taki kontakt, Robert podał wszystkie namiary na klinikę, gdzie wykonano dla niego specjalna maskę. Michał wkrótce też pojedzie do Monachium i będzie mógł grać w Legii w podobnej masce – poinformował menedżer zawodnika, Cezary Kucharski.
Występ 23-latka w sobotnim meczu ligowym z Lechem Poznań nie jest zagrożony.