Napastnik reprezentacji Belgii i autor zwycięskiej bramki w meczu 1/8 finału mistrzostw świata ze Stanami Zjednoczonymi, Romelu Lukaku, bł bardzo zadowolony z awansu i z optymizmem patrzy na spotkanie ćwierćfinałowe z Argentyną.
– Nie jestem żadnym bohaterem, lecz jest nim cała drużyna. Zagraliśmy bardzo dobrze i zasłużenie możemy świętować awans. Stworzyliśmy sobie mnóstwo okazji do strzelenia bramki i cieszę się, że dwie wykorzystaliśmy. Cieszy również fakt, że przez całe 120 minut wyglądaliśmy bardzo dobrze pod względem fizycznym – tłumaczył snajper.
– Nasz sztab szkoleniowy i medyczny znakomicie przygotowały nas do tego starcia. Gra przeciw USA nie była najłatwiejsza, bo oni również świetnie odnajdują się w futbolu fizycznym. Teraz jednak ze spokojem możemy przygotować się do starcia z Argentyną – dodał Lukaku.
Add Comment