– Chcieliśmy w ten mecz wejść lepiej niż w ostatnie spotkanie z Pogonią Szczecin, a znów zagraliśmy bardzo słabo w pierwszych 45 minutach – ubolewał po meczu z chorzowskim Ruchem obrońca Lecha, Marcin Kamiński. Całą jego wypowiedź cytuje oficjalna strona internetowa poznańskiego klubu.
– W drugiej połowie przejęliśmy inicjatywę, ale szkoda, że nie potrafiliśmy tak zagrać w całym meczu – kontynuował.
– Rzut karny? Celowałem tam, gdzie strzelam na treningach. Nie chciałem niczego zmieniać, ale bramkarz wyczuł moje intencje i obronił. Bardzo żałuję, bo ten go dałby nam zwycięstwo – wyjaśnił stoper „Kolejorza”.
________
Jeśli chcesz założyć konto u bukmachera lub zmienić „buka” na lepszego, polecamy dziś Unibet. Kliknij TUTAJ; – aby założyć konto.
Add Comment