Menadżer Southampton FC, Ronald Koeman rozwiał wszystkie wątpliwości dotyczące 25-letniego napastnika „Świętych”, Jaya Rodrigueza.
51-letni Holender zakomunikował na konferencji prasowej, po przegranym 2:3 spotkaniu z Crystal Palace, że Anglik w żadnym wypadku nie jest na sprzedaż.
– On jest zawodnikiem Southampton, ma ważny kontrakt i nie jest na sprzedaż – powiedział były szkoleniowiec Feyenoordu Rotterdam, który od zaledwie kilku miesięcy jest pierwszym trenerem „The Saints”.
– Po pierwsze, najważniejsze jest to, aby Jay wrócił i grał w piłkę, to jest naszym priorytetem, nie plotki – dodał Koeman.
Tak zdecydowana reakcja Holendra jest efektem coraz większego zainteresowania, mimo poważnego urazu więzadeł krzyżowych, ze strony innych klubów usługami wychowanka Burnley FC. Na chwilę obecną znajduje się on na liście życzeń londyńskiego Tottenhamu, Manchesteru City oraz Liverpoolu.
Jay Rodriguez po raz ostatni w koszulce Southampton wystąpił 25 kwietnia ubiegłego roku w meczu 34. kolejki przeciwko Manchesterowi City. Od tamtego momentu leczy kontuzję, a jego powrót do pełni sprawności przewidziany jest na koniec stycznia.
