Hiszpański dziennik „AS” podaje, że Gerard Pique, David Villa i Iker Casillas to kolejni zawodnicy, którzy mają problemy z hiszpańskim Urzędem Skarbowym. Wszyscy trzej mają zaległości w płaceniu podatków, stąd też są ścigani przez fiskus.
Gerard Pique nie regulował podatków w latach 2007 – 2010 i musi wpłacić na konto Urzędu Skarbowego blisko 2,5 mln euro. Zawodnik nie zgadza się z tymi wyliczeniami i zamierza wejść z całą sprawą na ścieżkę sądową.
Od Davida Villi fiskus domaga się 2,4 mln euro, zaś od Ikera Casillasa 2 mln euro. Wcześniej głośno było o zaległościach podatkowych Lionela Messiego. Musiał on wpłacić na konto Urzędu Skarbowego aż 53 mln euro, ale śledztwo w tej sprawie wciąż nie zostało zamknięte.
