Rok temu w dwumeczu Królewscy pokonali zespół z Gelsenkirchen 9:2. Trudno się spodziewać, aby tym razem zwycięzca rywalizacji mógł być inny. Ale może przynajmniej w pierwszym meczu będzie ciekawiej?
Schalke wciąż zajmuje trzecie miejsce w Bundeslidze, ale po ostatniej porażce 0:1 z Eintrachtem Frankfurt o pogoni za Wolfsburgiem może już praktycznie zapomnieć. Czy zespół z Zagłębia Ruhry zapomniał już też o ubiegłorocznym zderzeniu z rozpędzoną ciężarówką, jakim było dla niego starcie z Realem?
– Schalke od tego czasu zmieniło system obrony. Obecnie ich defensywa zbudowana jest tylko z trzech graczy. To na pewno sporo zmienia – mówił w poniedziałek trener Królewskich Carlo Ancelotti.
55-letni Włoch jest jedynym trenerem, który trzykrotnie triumfował ze swoimi drużynami w Lidze Mistrzów, wiec tego typu uwagi na temat niuansów taktycznych słabszego rywala można wziąć za szczyt kurtuazji podszyty odrobiną cynizmu. Real, mimo niedawnej klęski w derbach Madrytu, zawirowań wokół hucznych 30. urodzin Cristiano Ronaldo, a nawet jego przedłużającej się nieskuteczności pozostaje murowanym faworytem starcia z Schalke.
– Ronaldo już w ostatnim meczu ligowym z Deportivo La Coruna grał na dobrym poziomie. Brakuje mu tylko zdobycia bramki. Myślę, że w środę może mieć dobrą okazję, żeby ją strzelić – przekonuje Ancelotti.
Z Realem Włoch zamierza przejść do historii, bo jeszcze nigdy żaden zespół od czasu stworzenia nowożytnej Ligi Mistrzów w 1992 roku nie obronił tytułu mistrzowskiego. Przed starciem z ekipą z Gelsenkirchen Włoch, który pod koniec lat 90. obronił Puchar Europy w roli piłkarza Milanu może spać spokojnie.
Jego sen jest niezmącony także dzięki kłopotom zdrowotnym rywali. Nie w pełni sił jest dwóch podstawowych bramkarzy, więc trener Roberto di Matteo będzie najprawdopodobniej zmuszony postawić między słupkami zaledwie 19-letniego Timo Wellenreuthera. To szalenie utalentowany młokos, który nieźle spisał się w dwóch ostatnich meczach Schalke. Ale Real to nieco większy rozmiar kapelusza niż wspomniany Eintracht czy Borussia Moenchengladbach. Z naciskiem na słowo „większy”.
A ponieważ Ancelotti spodziewał się trójki obrońców Schalke, Di Matteo już zapowiedział, że wystawi do gry… pięciu defensorów. Trudno się dziwić: rok temu na Veltins-Arena Real wygrał 6:1.
[sc:betano]Schalke 04 Gelsenkirchen – Real Madryt, Liga Mistrzów, środa 18.02.2015, godz. 20.45
Ciekawe kursy w Betano
Wygrana Realu: 1.47 (zakład z marżą 0%)
Powyżej 3.5 gola w meczu: 2.22
Real strzeli co najmniej trzy bramki: 2.25
Załóż konto w Betano i pomnażaj swoje pieniądze. Kliknij TUTAJ, aby mieć konto w Betano.
Najciekawsze mecze transmitowane dzisiaj na www.betano.com.
17:15. Caroline Wozniacki – Alize Cornet. WTA Dubai.
18:00. Motor Zaporozhye – KS Vive Targi Kielce. EHF Liga Mistrzów.
20:30. Asseco Resovia Rzeszow – VfB Friedrichshafen. CEV Liga Mistrzów.
20:30. Sir Safety Perugia – Jastrzebski Wegiel. CEV Liga Mistrzów.
01:00. Corinthians SP – Sao Paulo SP. Copa Libertadores.
01:00. Colo Colo – Atletico Belo Horizonte MG. Copa Libertadores.
