Trener Realu Madryt Carlo Ancelotti z dużym spokojem przyjął zwycięstwo z Atletico Madryt 1:0 i awans do półfinału rozgrywek Ligi Mistrzów. Jedynego i decydującego gola w dwumeczu zdobył Meksykanin Javier Hernandez.
– On poczuł, że jest ważnym zawodnikiem tego klubu i można mu tylko gratulować. Ma za sobą trudny rok, w którym nie grał zbyt wiele – komplementował Ancelotti Latynosa tuż po końcowym gwizdku, udzielając wywiadu hiszpańskiemu „Canal Plus”.
– To był dla nas świetny mecz. Nasza taktyka okazała się trafiona i tak zamierzamy grać aż do finału. Rywal był bardzo wymagający i włożył mnóstwo wysiłku w swoją pracę w defensywie. Mam dla nich wielki szacunek za to, co zrobili – podkreślił włoski szkoleniowiec „Królewskich”, który nie zastanawia się nad półfinałowym przeciwnikiem.
– Cokolwiek wydarzy się w losowaniu i którą drużynę wylosujemy, musimy wygrać, aby dostać się do finału – podsumował Ancelotti.
