Szkoleniowiec AFC Bournemouth Eddie Howe przyznał w rozmowie z „Monday Night Football”, że zdaje sobie on bardzo dobrze sprawę z tego, iż jego zespół potrzebuje przed rozpoczęciem swojego pierwszego sezonu w Premier League sporych wzmocnień.
37-letni angielski menadżer, który znajduje się liście życzeń kilku klubów Premier League, ujawnił także, gdzie będzie on poszukiwał ewentualnych wzmocnień swojej drużyny, która wszystko na to wskazuje będzie legitymować się nie tylko najmniejszym stadionem, ale także i budżetem transferowym.
– Głównie będziemy bazować na brytyjskim rynku – stwierdził były piłkarz AFC Bournemouth – W naszej sytuacji, zagramy po raz pierwszy w tej lidze, chcemy ściągnąć zawodników sprawdzonych oraz takich, których znamy bardzo dobrze – kontynuował.
– Oczywiście to nie oznacza, iż zamkniemy się na ten rejon i nie będziemy szukać za granicą. Zdajemy sobie bardzo dobrze sprawę z tego, iż musimy przeszukać bardzo dokładnie kilka europejskich lig, tak aby znaleźć dla nas najlepszych graczy – dodał.
Piłkarze The Cherries awans do najwyższej klasy rozgrywkowej w Anglii zapewnili sobie poprzez zwycięstwo w rozgrywkach Sky Bet Championship. W 46 spotkaniach zdobyli oni 90 punktów (26 zwycięstw, 12 remisów i tylko 8 porażek).