Sporą, bo aż trzybramkową zaliczkę w pierwszym meczu półfinału Ligi Europy z Fiorentiną wywalczyła sobie Sevilla. Trener hiszpańskiego zespołu Unai Emery ostrzega jednak przed rewanżem we Florencji.
Dwa gole Vidala i jedno trafienie Gameiro przybliżyły Sevillę do drugiego z rzędu finału. Zdobywca Ligi Europy z ubiegłego roku jest o krok od znalezienia się w ostatnim meczu rozgrywek na Stadionie Narodowym w Warszawie.
„Jesteśmy bardzo zmotywowani. W rewanżu musimy zagrać dobry mecz, a tak się dzieje, gdy gra się o zwycięstwo. Nie mogę zagwarantować, że znajdziemy się w finale. Mogę tylko obiecać, że zrobimy wszystko, co w naszej mocy, by do niego awansować” – podkreślił Emery, cytowany przez serwis „Four Four Two”.
„Może i wygraliśmy z nimi w pierwszym meczu, ale to nie znaczy, że pokonamy ich także w rewanżu” – zaznaczył.
Spotkanie rewanżowe pomiędzy Fiorentiną i Sevillą zostanie rozegrane w czwartek o godzinie 21:05 na Stadio Artemio Franchi we Florencji. Aby awansować do finału gospodarze muszą wygrać różnicą czterech bramek.