Były zawodnik Liverpoolu, John Barnes przyznał w swoim ostatnim wywiadzie, iż jego zdaniem Raheem Sterling nie powinien opuszczać ekipy z czerwonej części Merseyside, bowiem w żadnym innym klubie nie będzie miał pewnego miejsca w wyjściowej jedenastce.
Ostatnio niezwykle utalentowany skrzydłowy odrzucił świetną propozycję The Reds, na mocy której miał zarabiać 100 tysięcy funtów na tydzień. Co więcej spekuluje się, iż w niedalekiej przyszłości 19-latek ma zakomunikować menadżerowi zespołu, że nie chce on już dalej reprezentować barw Liverpoolu.
– Raheem Sterling w swojej karierze nie osiągnął tak naprawdę niczego, nie wygrał on jeszcze żadnego trofeum – stwierdził 51-latek w wywiadzie dla „BBC Sport”. – Czy naprawdę ktoś wierzy w to, że po odejściu do Manchesteru City będzie on podstawowym zawodnikiem? A może sprowadzą go tylko i wyłącznie dlatego, że brakuje im angielskich zawodników? – kontynuował.
– Patrząc wstecz widzieliśmy podobne ruchy ze strony Manchesteru City. Podobne sytuacje były z takim graczami jak chociażby Scott Sinclair. Sterling dysponuje wielkim talentem, ale to Liverpool pozwolił mu wypłynąć na szerokie wody. Uważam, że powinien on zostać w klubie przynajmniej na kilka lat – dodał.
W bieżącym sezonie ligowym Raheem Sterling rozegrał we wszystkich możliwych rozgrywkach 52 mecze. Strzelił w nich 11 bramek oraz zanotował 10 asyst.