24-letni belgijski pomocnik, Kevin De Bruyne przyznał w swoim ostatnim wywiadzie, iż nadal jego kariera zawieszona jest w próżni, bowiem w dalszym ciągu nie wie, gdzie będzie grał w przyszłym sezonie ligowym.
Ostatnio wiele miejsca zarówno w brytyjskiej, jak i niemieckiej prasie poświęcano spekulacjom na temat transferu byłego gracza londyńskiej Chelsea. W gronie zespołów zainteresowanych usługami niezwykle utalentowanego zawodnika wymieniano między innymi Paris Saint-Germain oraz Manchester City.
Podobno Obywatele nawet złożyli konkretną propozycję VfL Wolfsburg, która gwarantowała zarobek rzędu 40 milionów funtów.
– Nie wiem, gdzie będę grał w przyszłym sezonie – stwierdził Kevin De Bruyne, cytowany przez „Sky Sports”.
– W tej chwili przede wszystkim muszę skupić się na treningach i w pełni przygotować się do sezonu. Później zobaczymy co się wydarzy – kontynuował wychowanek rodzimego KRC Genk.
– Człowiek czuje się wyjątkowo, gdy jego osobą interesują się wielkie europejskie kluby. Nie będę ukrywał, iż o tym nie myślę na co dzień – dodał 38-krotny reprezentant swojego kraju (strzelił w barwach Czerwonych Diabłów osiem bramek).