Szkoleniowiec Lecha Poznań, Maciej Skorża przyznał na konferencji prasowej przed pierwszym spotkaniem w ramach czwartej rundy eliminacji do Ligi Europy z Videotonem, iż zdaje sobie on bardzo dobrze sprawę z tego, że już w pierwszym starciu z węgierskim zespołem jego drużyna musi pokazać się z jak najlepszej strony.
– Nie mam zbyt dużego doświadczenia w europejskich pucharach, dlatego też jest to dla mnie mecz wyjątkowy, na który czekałem już cztery lata. Mamy szanse awansować do fazy grupowej Ligi Europy. Cały klub czuje wagę tego spotkania, bo zdajemy sobie sprawę z tego, jaki wpływ na zespół i klub może mieć nasza dalsza gra w Europie – powiedział Maciej Skorża, cytowany przez oficjalną stronę mistrzów Polski.
– Uważam, że pojedynek w Poznaniu jest kluczowy w kontekście dwumeczu, jednak awans do fazy grupowej rozstrzygnie się dopiero za tydzień, w SzĂŠkesfehĂŠrvĂĄr. Przed starciem na Węgrzech chcemy wypracować jak największą przewagę, żeby przed rewanżem być w lepszym położeniu. Nie możemy bać się rywala ani go zlekceważyć. Jesteśmy w takiej fazie rozgrywek, że kto jest naszym przeciwnikiem schodzi na drugi plan. Wiemy, gdzie się znaleźliśmy i chcemy wykorzystać szansę awansu do fazy grupowej Ligi Europy – kontynuował.
– Nikomu nie trzeba mówić jak ważny jest ten mecz. Myślę, że nie będzie problemów, aby każdy z zawodników dał w czwartek z siebie sto procent. Cieszę się, że możemy liczyć na doping naszych kibiców i liczę, że wspólnie stworzymy fantastyczne widowisko. Mam nadzieję, że razem uda nam się osiągnąć jak najlepszy wynik przed rewanżem na Węgrzech. Koncentracja w drużynie jest na bardzo wysokim poziomie i wszyscy nie możemy się doczekać tego starcia – zaznaczył.
– Wiemy, że nasz przeciwnik ma problemy, jednak my się tym nie zajmujemy. Co prawda musimy być jeszcze bardziej uważni ze względu na to, co dzieje się u naszego rywala w ostatnich dniach. Mecze ligowe nie oddają prawdziwej wartości tej drużyny. Analizując Videoton zwracaliśmy uwagę na ich spotkania z BATE Borysów, podczas których zaprezentowali się naprawdę dobrze. Drużyna z Węgier tak samo jak my, chce bardzo awansować do fazy grupowej Ligi Europy i będą zdeterminowani, żeby pokazać się z jak najlepszej strony – dodał.