W meczu 5. kolejki Primera Division UD Las Palmas wygrało przed własną publicznością z Sevillą 2:0. Dla gospodarzy było to pierwsze zwycięstwo w tym sezonie.
Kibice zgromadzeni na Estadio Gran Canaria na pierwsze trafienie musieli czekać niecałe pół godziny gry. Na listę strzelców wpisał się wówczas Roque Mesa, a asystował mu Sergio Araujo. Na kwadrans przed końcowym gwizdkiem sędziego wynik spotkania ustalił Antolin Alcaraz. 33-letni obrońca wbiegł w pole karne i wykorzystał idealne dośrodkowanie od Araujo, który zaliczył drugie kluczowe podanie tego wieczoru.
W drużynie gości pełne 90 minut rozegrał Grzegorz Krychowiak, jednak jego postawa nie pomogła Sevilii odnieść pierwszej wygranej w tym sezonie. Po porażce z Las Palmas podopieczni Unai Emery’ego zajmują ostatnie miejsce w tabeli Primera Division. Z kolei zawodnicy prowadzeni przez Paco Herrerę, dzięki kompletowi punktów awansowali na 12 lokatę. Na swoim koncie mają pięć „oczek”, czyli o trzy więcej niż ich środowi rywale.
W innym spotkaniu Villarreal pokonał na wyjeździe Malagę. Wygraną przyjezdnym zapewniła samobójcza bramka, którą strzelił Fernando Tissone. Pomocnik gospodarzy wbił piłkę do własnej siatki po dośrodkowaniu Denisa Suareza z rzutu wolnego.
****
UD Las Palmas – FC Sevilla 2:0 (1:0)
Bramki: Mesa 30, Alcaraz 76.
Malaga CF – Villarreal CF 0:1 (0:0)
Bramka: Tissone 71(sam).