Kolejna bardzo wyrównana para, biorąc pod uwagę także występy tych klubów w tygodniu w europejskich pucharach. „Nietoperze” miały co prawda dwa dni więcej odpoczynku, ale na gorącym San Mames nawet najsilniejszym nie gra się łatwo. Tym bardziej, że opiekun „Los Leones” Ernesto Valverde oszczędzał ponad połowę swoich podstawowych piłkarzy w starciu Ligi Europy z AZ Alkmaar. – Naszym priorytetem jest liga – podkreślał szkoleniowiec Basków jeszcze przed wyjazdem do Holandii.
Podopieczni Nuno Espirito Santo są z pewnością podbudowani wygraną w Lyonie, niemniej w Primera Division nie rozpieszczają zbytnio swoich fanów, bowiem tylko dwukrotnie w sześciu spotkaniach sięgnęli po komplet punktów. Z kadry Valencii wypadł przynajmniej na trzy tygodnie Aymen Abdennour. Pozyskany latem z AS Monaco reprezentant Maroka doznał urazu mięśnia ścięgna udowego w lewej nodze podczas środowej batalii w Lidze Mistrzów. Będzie mu ciężko nawet wrócić na pierwszy mecz przeciwko KAA Gent. W ekipie Basków nie zagra oczywiście rehabilitujący się Iker Muniain.
Intuicja w tej sytuacji podpowiada remis, ale bardziej skupiłbym się chyba jednak na bramkach. Bezpieczniejsza opcja. Minimum trzy powinny wpaść, a dla kogo, to już bez znaczenia.
[sc:betclic]godz. 16:00, Athletic – Valencia, typ: over 2.5, kurs: 2,20.