Trener Podbeskidzia Bielsko-Biała Robert Podoliński był bardzo zadowolony po zwycięstwie swoich podopiecznych w Zabrzu z Górnikiem 2:0.
Dzięki trzeciej wygranej w sezonie „Górale” wyprzedzili w tabeli Śląsk Wrocław i Jagiellonię Białystok, awansując na dwunastą pozycję. W następnej serii spotkań bielszczanie zmierzą się u siebie właśnie z ekipą ze stolicy Podlasia.
– Można powiedzieć, ze był to mecz o podwójnym ciężarze gatunkowym. Zarówno dla mnie jak i dla Leszka Ojrzyńskigo. Obu drużynom te punkty były bardzo potrzebne, dlatego jesteśmy bardzo szczęśliwi, że to nam się udało zgarnąć komplet oczek – podkreślił Podoliński dla oficjalnej strony Podbeskidzia.
– Najmocniejsze polskie zespoły męczyły się na tym terenie. Dziękuję też swojemu zespołowi za zostawione zdrowie na boisku. Potrzebowaliśmy ponad 20 minut żeby się przestawić i dobrze zareagować na ustawienie i personalia przeciwnika. Jak widać się udało – kontynuował opiekun „Górali”.
– Fantastyczny prezent urodzinowy sprawił sobie i całej drużynie Robert Demjan, który zdobył pierwszego gola. Jeszcze raz wszystkiego najlepszego zarówno dla Roberta jak i Fabiana Hiszpańskiego – dodał były szkoleniowiec Dolcanu Ząbki i Cracovii.