Legia Warszawa wygrała na własnym stadionie 1:0 z Pogonią Szczecin. Skrzydłowy stołecznej drużyny, Michał Kucharczyk powiedział po spotkaniu, że goście nie stwarzali okazji do zdobycia gola.
– Dominowaliśmy na boisku i jedna bramka wystarczyła nam do tego, by zdobyć trzy punkty. Pogoń miała przez cały mecz jedną sytuację do strzelenia gola. My stworzyliśmy ich dużo więcej. Mieliśmy kontrolę nad spotkaniem – stwierdził 24-letni piłkarz.
Jedynego gola dla gospodarzy strzelił Tomasz Jodłowiec w 12. minucie gry. Asystę przy jego trafieniu zaliczył Tomasz Brzyski. Po wygranej, Legia zajmuje drugie miejsce w tabeli. Ma osiem punktów straty do prowadzącego w lidze, Piasta Gliwice.
Kolejnym rywalem drużyny prowadzonej przez Stanisława Czerczesowa będzie Chojniczanka Chojnice. Rewanżowy mecz ćwierćfinału Pucharu Polski odbędzie się 18 listopada w Warszawie.
– Teraz będzie przerwa na mecze reprezentacji. Przyda nam się chwila odpoczynku. Ostatnio w bardzo krótkim czasie rozegraliśmy siedem meczów. Później będzie czekało nas jedenaście spotkań i nie będziemy mieli przerwy na regenerację. Do tej pory nie mieliśmy dużo okazji do treningów z nowym szkoleniowcem, bo graliśmy co trzy dni. Nie mieliśmy możliwości przećwiczyć zbyt wielu schematów taktycznych – dodał Kucharczyk.
W meczu z Pogonią kapitanem Legii był Michał Pazdan. 28-letni obrońca zastąpił w tej roli Jakuba Rzeźniczaka, który siedział na ławce rezerwowych.
– Pazdan zarówno w Legii, jaki i w reprezentacji Polski za każdym razem, gdy wychodzi na boisko gra bardzo dobrze. Należała mu się opaska kapitańska, mimo że dopiero niedawno przeszedł do drużyny. To była dobra decyzja trenera – zakończył skrzydłowy Legii.
